Nie ma mocnych, każdego zmorze w końcu sen zimowy. Nas też dopadł na chwilę, stąd blogowe lenistwo. Ale czas wznowić aktywność. Już się wyspaliśmy, siły zregeneriwaliśmy. A śniły nam się wąsy...
Z okazji otwarcia nowej siedziby poznańska galeria YES zaprasza na wystawę nietypowej biżuterii. Nas, jako zagorzałych promotorów imidżu w stylu „Krzysztof-Putra-tylko-ładniej”, urzekł zwłaszcza ochraniacz na wąsy. Ten staropolsko-peerelowski skarb trzeba nie tylko hodować i pielęgnować, ale także chronić! Najlepiej srebrem, które ochroni go od kurzu, pomidorówki, niegodnych spojrzeń i wampirów. Szukajcie tu
fot. praca Piotra Przasnyskiego
poniedziałek, 4 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz