




Jak komuś brakuje miejsca na kanapę jest też Moody Nest - trochę wprawdzie przypomina posłanie dla psa, ale wygoda to nowy lans (zwłaszcza w pewnym wieku)



A w wersji przenośnej - pokrowiec na krzesło Moody Bag. Nawet na wykładzie nie popsuje wam się nastrój.
Bardzo ciekawa koncepcja mebla
OdpowiedzUsuń