wtorek, 6 października 2009

MUZYCZNE GADŻETY - ODCINEK 1674

Dajcie po garach!

Każdy, kto przyrządził kiedyś coś bardziej wymyślnego niż herbata i jajko na twardo, przyzna prawdopodobnie, że gotowanie znacznie ułatwia rozwinięta koordynacja ruchowa. Nie jest łatwo jedną ręką mieszać, drugą dodawać, trzecią przewracać stronę książki kucharskiej (bądź kliknąć myszką w odpowiednie miejsce) a czwartą ratować przed przypaleniem bądź wykipieniem to, co się już wcześniej zmieszało i dodało. Podobnie jest z grą na perkusji, niby nawet małpa potrafi (jak poucza nas reklama Cadbury), ale wcale nie tak łatwo machać kończynami z różną prędkością. Dzięki Mix Stix możecie rozwijać zarówno wasz kunszt muzyczny, jak i kulinarny! Albo nie dorabiać ideologii i po prostu kupić sobie fajny gadżet. Sprawdźcie: www.worldwidefred.com.


Poducha do ucha

Ludzie dzielą się z grubsza na tych, dla których muzyka to (zbędny) dodatek do zakupów w centrum handlowym, albo tło do weekendowej najebki, oraz na tych, którzy nie potrafią bez muzyki żyć. Ci drudzy często nie mogą też bez niej zasnąć. Jeżeli wiecie z własnego doświadczenia, jak niewygodny, a wręcz niebezpieczny jest zestaw ucho + słuchawki + poduszka, ucieszy was prezentowany obok gadżet. Dzięki wbudowanym głośniczkom muzyczna poduszka pozwoli wam uniknąć zaduszenia kabelkiem od słuchawek. Do tego nie zakłóci snu osób śpiących obok, bo usłyszycie ją tylko wy. Sprytne! Sprawdźcie na www.soundasleeppillow.co.uk.

1 komentarz:

  1. Już w dziecińtwie grałem na garnczanej perce długopisami i to za totalną darmochę! Całe unplugged Pearl Jama odgrywalem! Lacznie z partiami gitary! Elo!

    OdpowiedzUsuń