![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI1j247NYQdWr5Qkl5O0w5JZvj-nmit69Yn-RgY8rvQYJs9TUZBkBIx0-t6yfiRMORJUGb2lpmS36k9A_KKM0G1lxryOUNZhJrywA_5FH-9ttmaburnIcParJwagqHpkWPSvlanAHP-aJV/s400/_MG_2892-midi.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXnfVFn4IVp08ETiVtmwXg2JWWIoBl5BZty4CGM71YwZMP6lKm43wLXhqgKuwRiUtDJAjXqHni4BEgCKGlos4Af-eLVl6e6x0jmEYQrwl41nONv8mGbZuQ_6EWqcmHX2_rWOVJfHdIiSeN/s400/_MG_3029-midi.jpg)
Z dresówki uszyta jest sexy sukienka z kapturem, męskie bluzy z kominem, koktajlowa „mała szara”, mięsista, ciepła pościel, pokrowce na laptopa (oczywiście z kapturem), są też torby „kangurki”, białe longsleeve'y z i t-shirty. Bez obaw – mimo „dresowego” charakteru, wszystko jest ładnie skrojone i dobrze leży – a jeśli nawet coś by było nie tak, zawsze można schować się w kapturze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz