

Dzielny Ben miał już kilka utarczek z policją, dwukrotnie go aresztowano, na szczęście za każdym razem brytyjskiej policji udało się w końcu zrozumieć, że to nie malujący gumy Ben, tylko osoby, które je wypluwają, szpecą miasto.


Jak szacuje Ben, spod jego rąk wyszło ponad osiem tysięcy maleńkich, ale dopracowanych w najdrobniejszym szczególe obrazów.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz