Klawiatura komputerowa, oprócz swoich podstawowych zadań, pełni też ważną rolę w rozwoju nowych cywilizacji. I nie chodzi tu bynajmniej o sztuczną inteligencję, ale o nowe formy życia, które w jej ciepłym wnętrzu rozwijają się bujnie z zalegających tam ton kurzu, okruszków, wylanych kaw i tego wszystkiego, co pochłonięci pracą lub rozrywką spożywamy pospiesznie przed komputerem. Pomijając względy higieniczne, które wielu komputerowych maniaków zwyczajnie nie przekonują, pozostaje problem możliwego uszkodzenia klawiatury. Na wszystko jest jednak sposób! Prezentowane obok podświetlane silikonowe cudo nie tylko odporne jest na wszelkiego rodzaju płyny, nie tylko promienieje w ciemnościach subtelnym błękitem, nie tylko nie rozdziera nocnej ciszy głośnym klikaniem, ale można je też dowolnie zginać, miętolić i rolować.
Pożytki takich udogodnień są zapewne niezliczone! Jakie mianowicie? Hmm…
• Zwiniętą klawiaturą można - niczym staroświecką gazetą - zabić natarczywą muchę. W końcu mamy już XXI wiek!
• W przypływie komputerowej frustracji nie zrobimy sobie krzywdy, waląc głową o klawiaturę
• Gdy cieknie nam sedes, a w domu nie ma ani odrobiny silikonu, zawsze można uszczknąć jakiś rzadziej używany klawisz
Do kupienia na www.iwantoneofthose.com za jedyne 29.90 funtów
wtorek, 5 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz