



Paski opakowane są w przeźroczyste pudelka w ksztalcie muszli, co nawiązuje do historii ich powstania. Dawno, dawno temu byli sobie mianowicie polawiacze perel. Na ich wlasny, domowym sumptem zmajstrowany, sprzęt (kamien z ogródka zamiast pletw - żeby szybciej zejsć na dno - i spinacze do prania na nosy) skladaly się też zwykle skorzane paski, ktore jednak nie wytrzymywaly częstych spotkań ze sloną morską wodą. Ale czlowiek glowe ma nie tylko dla ozdoby, wymyslil więc paski z gumy. Jak sprytnie!

wyglądają jak makaron:)
OdpowiedzUsuńO.